W dniu 5.03.2016 roku, członkowie Szkolnego Koła Robotyki na Blichu w składzie: Filip Stodolski, Rafał Koprowski, Konrad Śliwiński, Marek Molenda, Kamil Wiechno, Piotr Kosiorek wraz z opiekunem koła – Krzysztofem Błaszczykiem oraz nauczycielem przedmiotów informatycznych Anną Kosmowską uczestniczyli w Turnieju Robotów Mobilnych ROBOMATICON 2016.
Konkurs odbywał się w gmachu głównym Politechniki Warszawskiej, gdzie zgromadzili się najlepsi konstruktorzy z całej Polski oraz z zagranicy (nasi uczniowie nawiązali bliskie znajomości m.in. z kolegami z Rosji – pozdrawiamy Grigorija i jego ekipę 🙂 ).
Aby zostać uczestnikiem turnieju należało wystawić robota w 1 z 14 konkurencji. Do wyboru mieliśmy m.in.:
- MicroMouse – sprawdzian szybkości i dokładności dla wszystkich autonomicznych robotów, które musiały w jak najkrótszym czasie znaleźć wyjście labiryntu.
- Sumo – w 4 kategoriach wagowych.
- HumanoidSumo – to zawody sumo robotów na dwóch nogach. Roboty ustawiane są na przeciwnych ćwiartkach okrągłego ringu
- Freestyle – w tej kategorii sędziowie oceniali konstrukcje w kategoriach: pomysł, mechanika, elektronika, zastosowanie i oprogramowanie.
- HumanoidSprint – oboty humanoidalne walczyły o osiągnięcie jak najkrótszego czasu sprintu.
- LineFollower – ciasne zakręty, szybkie długie proste i zdradzieckie skrzyżowania. Tu liczyły się szybkość, przyczepność oraz pomysłowość.
- LineFollower Enhanced – to wyścig podobny do LineFollower, wzbogacony o dodatkowe przeszkody, rampy, skrzyżowania, przerwy, huśtawki itp.
- PuckCollect – rajd polegający na poszukiwaniu Pucków czyli małych kolorowych krążków.
- DeathRace – wyścigi robotów na śmierć i życie. Najpierw wyczerpujące kwalifikacje o jak najlepszą pozycję startową w finale, a w finałowym wyścigu 8 okrążeń w morderczym tempie po tytuł najszybszego robota!
- BallDropping – celem było jak najszybsze umieszczenie jak największej ilości piłeczek pingpongowych w specjalnych pojemnikach umieszczonych na torze.
Pierwotnie mieliśmy startować w konkurencji MicroSumo, jednak niespodziewana awaria jednego z bardzo ważnych modułów naszego robota zmusiła nas do szybkiej zmiany planów i ekspresowego dostosowania robota do innej konkurencji, którą była „jazda po linii”.
W konkursie LineFollower udział wzięły 24 drużyny. Naszymi konkurentami byli m.in. studenci Politechniki Poznańskiej, Wrocławskiej i Warszawskiej. Pomimo wielu trudności (z awarią sprzętu na czele), udało nam się ukończyć turniej, plasując się na 22 pozycji.
Udział w zawodach stanowił dla nas pewnego rodzaju pole do wymiany doświadczeń, inspiracji i integracji z osobami o podobnych zainteresowaniach, wytyczył kolejne cele (m.in. zawody robotyczne w Rybniku i Toruniu). Dał nam bodziec do kreatywności i twórczej nauki, o niezapomnianych emocjach nie wspominając.
